Swift

Utrata wartości odżywczych w owocach i warzywach na przestrzeni lat.Jakość produktów kiedyś i dziś

Po ostatnim wpisie dostałem kilka bardzo krytycznych wiadomości z zarzutami, że namawiam do wydania pieniędzy na suplementy i odżywki, a przecież wszystko to można dostarczyć z pożywienia. Postanowiłem się odnieść do nich tu, aby uciąć dalsze wylewanie żali, ale nie wiem czy ma to większy sens, wszystkim i tak nie dogodzę...Jednak warto spróbować :)

Szczególnie "oberwało" się witaminom, odżywkom białkowym i węglowodanowym.

Jeżeli chodzi o odżywki białkowe i węglowodanowe to pisałem, że mogą być uzupełnieniem diety, a nie jej głównym składnikiem. Są wygodne i wydajne więc uznaje je za warte swoich pieniędzy. Ja lubię i polecam je, ale niech każdy zrobi jak uważa. Szczególnie na masie gdy ilość jedzenia sprawia już problemy, łatwiej "dopchać" makro z shakera.

Kwestia witamin i minerałów to już zupełnie inna sprawa. Jakość owoców i warzyw jakie mamy obecnie na rynku spadła dramatycznie. Produkty, które lata temu uchodziły za doskonałe źródło magnezu np. warzywa korzeniowe dziś już nim nie są ponieważ jego wartość spadał o 75%. Podobna sytuacja dotyczy innych produktów oraz substancji w nich zawartych.
Poniższa tabela przedstawia procentową utratę wartości odżywczych niektórych warzyw i owoców na przestrzeni lat 1985 - 2002.
Jak widzicie jakość pożywienia bardzo spadła. Tabela przedstawia stan na rok 2002, a przypuszczam że dziś czyli po 15 kolejnych latach jest jeszcze gorzej.
Wydaje mi się, że jest to wystarczający argument na to aby suplementować witaminy, ponieważ nawet dieta bogata w warzywa i owoce może nie zaspokoić zapotrzebowania, a szczególnie osób aktywnych fizycznie, gdzie jest ono jeszcze większe.

Mam nadzieję, że chociaż części z Was taki argument wystarczy i nie będzie więcej wiadomość z pretensjami :)



Zobacz również

8 comments

  1. Niestety dzisiejsza jakość warzyw i owoców szczególnie tych w supermarketach jest na bardzo niskim poziomie. Suplementacja witamin to najlepszy sposób na ich uzupełnienie.

    OdpowiedzUsuń
  2. To fakt, też spożywam witaminy bo tak naprawdę nasza jakość jedzenia pozostawia wiele do życzenia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe źródło tabeli...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie, a ludzie łykają jak pelikany i podają dalej.
      jakbym napisał że Czechosłowacja w XVI w. graniczyła z Mongolią to część też pewnie by łyknęła..

      Usuń
    2. drzewa i rosliny sa gównozerne... trzeba srać do toalet kompostujących w sadach i ogrodach, a nie do wody na blokowiskach

      Usuń
    3. drzewa i rosliny sa gównozerne... trzeba srać do toalet kompostujących w sadach i ogrodach, a nie do wody na blokowiskach

      Usuń
    4. ha ha ha...a czemuż to farmaceutowani profesorowie warzywkami sie zajmujaa.niech łykają te swoje sztucznosci na zdrowie...a ja ide do swoich warzyw...

      Usuń