Budowanie masy mięśniowej z głową to klucz do sukcesu. Kiedyś zawodnicy na masie nabijali kalorie bez namysłu przez co zalewali się tłuszczem jak przysłowiowe świnie. Stopniowo odchodzi się od tej metody (na szczęście) na rzecz tak zwanej jakościowej masy. Może efekty nie są tak spektakularne jak przy ekstremalnej masówce, ale chyba nikomu nie zależy na kilogramach tłuszczu i wody lecz suchej masie mięśniowej.
Masa jakościowa
Niewątpliwym plusem takiej jakościowej masy jest możliwość obiektywnego monitorowania postępów, tłuszcz i woda zakrywają mięśni przez co nie widzimy czy założone cele są realizowane czy też nie.
Powszechnie wiadomo, że do rozwoju masy mięśniowej potrzeba nam nadwyżki kalorycznej. Zagadką jednak jest jaka kaloryka jest dla nas tą właśnie nadwyżką. Są wzory do wyliczenia zapotrzebowania kalorycznego, pisałem o tym nawet tutaj LINK lecz z doświadczenia wiem, że jest to sprawa tak indywidualna, że bez wnikliwej obserwacji ciała i wnoszenia korekt na bieżąco się nie obejdzie.
Niejednokrotnie już zaskakiwały mnie możliwości ludzkiego organizmu. Szereg reakcji organizmu aby wrócić do homeostazy jest niewiarygodny. Na każdym kroku musimy "oszukiwać" nasze ciało, aby nie adaptowało się do warunków jakie mu stworzyliśmy. Jednym z takich oszustów są Mini Cuty.
Co to takiego Mini Cut?
Jest to tak naprawdę krótka przerwa w okresie budowania masy mięśniowej w której ucinamy podaż kalorii. Nie jest to jednak powolny proces ucinania kalorii i stopniowej zmiany intensywności treningowej lecz bardzo gwałtowna zmiana. Przez dany okres spożywamy znacznie mniej kcal niż mamy zapotrzebowanie. Przykładowo, aby utrzymać wagę musimy spożyć 3500 kcal, na masie doszliśmy już do ponad 4200 kcal. Jak więc wygląda kaloryka na Mini Cut? Od razu obcinacie 20% od wyjściowej wartości i to stanowi dzienną pulę czyli w tym przypadku 2800kcal. Jak widzicie dość drastycznie, przeciwieństwo Revers Diet itd gdzie zmiany wprowadzamy stopniowo. Tutaj nie ma na to czasu. Tak samo "wychodzimy" z Mini Cut czyli nie stopniowo dodajemy kalorii lecz przynajmniej 200/300kcal powyżej zapotrzebowania kalorycznego dla utrzymania wagi.
Jak długo powinien trwać Mini Cut i kiedy zrobić Mini Cut?
Przyjęło się, że przedział pomiędzy 10% - 15% to optymalny procent zatłuszczenia organizmu, jako optymalny mam tu na myśli aspekty zdrowotne, a nie estetyczne. Tak więc jeżeli budujesz masę mięśniową, ale poziom tłuszczu w Twoim ciele przekroczył 15% warto zrobić Mini Cut. Jeżeli stale monitorujesz progres oraz zachowanie swojego ciało to wystarczy tak naprawdę około 4 tygodni aby zejść znacznie poniżej tych 15% i znowu wykreować "bufor" do dalszej budowy masy. Nie zaleca się przekraczania 6/8 tygodni Mini Cuta. To nie ma być "wyniszczająca" długa redukcja, lecz krótkotrwały, skuteczny szok dla naszego ciała.
Zalety Mini Cut - układ hormonalny
Mini Cut poprawia wrażliwości insulinową, a każdy trenujący wie jak ważny to hormon dla naszego ciała.
Zbyt wysoki poziom tkanki tłuszczowej spowalnia nasz metabolizm, obniża jakość pracy układu hormonalnego przez co poziom naszego naturalnego testosteronu spada, a jak wiadomo bez niego budowanie masy mięśniowej to jak walka z wiatrakami.
Każdy kto przeprowadzał kilkumiesięczną masę ma ten sam problem, dodając stale kalorii osiągamy w końcu pułap, który sprawia nam problem z przejedzeniem. Szczególnie "niejadki" cierpią, gdy trzeba spożyć 5-6 tys kcal w ciągu dnia, a nie jest tu mowa o podbijaniu kaloryki Nutellą. Dzięki chwilowej redukcji jaką jest Mini Cut podkręcamy metabolizm oraz "głodząc" się przez ten okres znowu zaczynamy doceniać nadwyżkę kcal w późniejszym czasie i jemy z przyjemnością.
Zbyt wysoki poziom tkanki tłuszczowej spowalnia nasz metabolizm, obniża jakość pracy układu hormonalnego przez co poziom naszego naturalnego testosteronu spada, a jak wiadomo bez niego budowanie masy mięśniowej to jak walka z wiatrakami.
Każdy kto przeprowadzał kilkumiesięczną masę ma ten sam problem, dodając stale kalorii osiągamy w końcu pułap, który sprawia nam problem z przejedzeniem. Szczególnie "niejadki" cierpią, gdy trzeba spożyć 5-6 tys kcal w ciągu dnia, a nie jest tu mowa o podbijaniu kaloryki Nutellą. Dzięki chwilowej redukcji jaką jest Mini Cut podkręcamy metabolizm oraz "głodząc" się przez ten okres znowu zaczynamy doceniać nadwyżkę kcal w późniejszym czasie i jemy z przyjemnością.