Swift

Przepuklina kręgosłupa, dyskopatia, ból pleców w odcinku lędźwiowym, a trening na siłowni


Kto  mnie zna osobiście lub śledzi w social mediach od dawna wie, że mam spore problemy z bólem pleców… Potocznie zwana przepuklina kręgosłupa, którą mam już od ponad 12 lat (obecnie już w 3 miejscach na odcinku lędźwiowym) potrafi dać się we znaki…

Czy to znaczy, że nie powinien ćwiczyć? W moim przypadku wręcz przeciwnie! Oczywiście nie jest to "zwykły" trening, ale paradoksalnie brak aktywności fizycznej powoduje nasilenie bólu. Mięśnie stabilizujące i trzymające całą sylwetkę słabną przez co większe obciążenia przejmuje kręgosłup. Dlatego ruch w tym przypadku jest ogromnie ważny!

Oczywiście każdy powinien dostosować swoją aktywność do obecnego stanu bo są takie dni, że ból nie pozwala wstać z łóżka, ubrać się samodzielnie czy wytrzeć tyłka (może i śmieszne, ale naprawdę tak proste czynności potrafią być bardzo trudne gdy ból się nasila) więc czasem pozostaje tylko leżeć plackiem i czekać aż leki przeciwbólowe i przeciwzapalne zaczną działać… Wtedy stopniowo można wracać do aktywności. W moim wypadku gdy nie mogę trenować to spacer jest formą aktywności, która nie nasila bólu, ale aktywuje prostowniki i mięśnie głębokie, gdy jest lepiej pozwalam sobie na ćwiczenia z ciężarem własnego ciała, a dopiero gdy czuje się na siłach to wracam do treningu z ciężarami.

Ponieważ ból raczej się nasila to na przestrzeni lat zmodyfikowałem trening, zmieniłem nieco ćwiczenia czy całkowicie z niektórych rezygnowałem… Pogodziłem się już z faktem, że nie będę CrossFiterem (szczerze i tak nigdy nie kręcił mnie takie rodzaj treningu) czy trójboistą. Od wielu lat nie robię martwych ciągów, ale są inne ćwiczenia które angażują prostowniki czy dwugłowe uda więc zawsze jest jakaś alternatywa. Jednym z przykładów może być np. fakt, że od ponad roku nie robię przysiadów ze sztangą, ale czy to znaczy, że nie trenuje nóg? Wręcz przeciwnie… trenuje je nawet częściej niż inne grupy właśnie dlatego żeby rekompensować brak najskuteczniejszego ćwiczenia do rozwoju nóg z tym, że wykroki czy przysiady bułgarskie stanowią bazę moich treningów, a obciążenie jakiego używam nierzadko stosują 50kg kobiety 😉

Każdy przypadek przepukliny jest inny więc nie chce żeby ktoś zrobił sobie krzywdę słuchając moich wskazówek, ponieważ ćwiczenia, które ja mogę wykonywać nie koniecznie mogą być dobre dla innych… W moim wypadku obecnie zrezygnowałem z Martwych ciągów, Wiosłowań ze sztangą, Przysiadów ze sztangą, Wszystkich dynamicznych ruchów (ala crossfit) oraz Wyprostów nóg na maszynie… Inne ćwiczenia nieco zmodyfikowałem jak np. Wyciskanie sztangi na ławce prostej (powiększona lordoza czy mostkowanie nie wchodzi w grę) musiałem znaleźć swoją optymalną pozycję aby nie czuć dyskomfortu, ale się udało.

Prędzej czy później czeka mnie operacja, bo ból nasila się… Praktycznie nie pamiętam już jak to jest nie czuć mniej lub bardziej bólu w plecach… Próbowałem już różnych sposobów: począwszy od setek już zastrzyków, setek tabletek, dziesiątek wizyt u fizjoterapeutów czy w gabinetach fizykoterapii. Próbowałem już nawet tych niekonwencjonalnych metod, ale niestety nic nie pomaga… Ile jeszcze uda się "uciekać" spod skalpela? Nie wiem, ale oby jak najdłużej 😉

Źródło grafiki: https://www.flickr.com

Zobacz również

15 comments

  1. Moja mama zmaga się z dyskopatią. Niedługo wybiera się na operację kręgosłupa. Niestety w tym schorzeniu niewiele można zdziałać oprócz fizjoterapii opóźniającej postęp choroby.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio czytałam o medycznej marihuanie oraz potencjalnym działaniu przeciwbólowym suszu konopnego. Myślę, że to obiecujący kierunek terapii, szczególnie u pacjentów terminalnych i paliatywnych.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na ból kręgosłupa kupuję plastry rozgrzewające w aptece online. Naprawdę bardzo mi pomagają, ale lepiej każdy ból kręgosłupa zdiagnozować u lekarza.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dla mnie świetnym sposobem na bóle kręgosłupa jest terapia kręgosłupa w Olsztynie, która bardzo mi pomaga i na pewno będą ją regularnie powtarzać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kawałek drogi do Olsztyna mam, ale dla dobrego lekarza warto przejechać pół polski ;)

      Usuń
  5. Mi również dolega przewlekły ból kręgosłupa – rehabilitacja jest konieczna! Teraz jest o niebo lepiej, ale początki były straszne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Na siłowni trzeba na wszystko uważać, odpowiedni sprzęt i ubiór to podstawa!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój fizjoterapeuta zalecił mi spanie na poduszce z gorczycy. Naprawdę pomaga na ból pleców. Dodatkowo co jakiś czas chodzę też na masaże, aby rozbić spięte mięśnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo Ci współczuję, bo wiem z czym się zmagasz. A próbowałeś prądów TENS o wysokiej częstotliwości? Działają silnie przeciwbólowo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbowałem fizykoterapii, lekarz rodzinny kierował mnie na nią wiele razy były prądy, pole magnetyczne, lampy czy mrożenie ale przez dwa tygodnie zabiegów bo tylko tyle dostawałem to ciężko stwierdzić czy pomagało...

      Usuń
  9. Też chyba to mam. Co jakiś czas (co kilka - kilkanaście miesięcy) zdarza mi się "złapać" error w dolnych plecach. Raz zdarzyło mi się w trakcie wbiegania po schodach, raz kiedy nachylałem się nad umywalką i dosłownie wczoraj w walentynki, kiedy podnosiłem coś z podłogi i... poczułem tępe ukłucie, chwilę potem już wiedziałem co to takiego. W moim przypadku bóle są coraz mniejsze i coraz krócej trwają. za pierwszym razem pamiętam, że męczyłem się przez około 2 tygodnie, potem około tygodnia a ostatnio nawet tylko 3-4 dni. Odkryłem, że leżenie płasko na plecach na łóżku, z nogami na podłodze pomaga wyprostować i ból na jakiś czas znika.
    Kiedy nic mi nie jest, mogę robić przysiady ze sztangą, martwe ciągi i wszystko inne. Tym razem najprawdopodobniej to był znak, że w ostatnim czasie olałem mięśnie brzucha...
    Pozdrawiam
    gbur

    OdpowiedzUsuń
  10. Ostatnio bardzo bolał mnie kręgosłup. Wybrałam się do fizjoterapeuty. Skorzystałam z usług masażu w Lublinie. Po masażu ból ustał, na pewno wybiorę się jeszcze do tego gabinetu fizjoterapii.

    OdpowiedzUsuń
  11. Walka z bólem nie należy do najłatwiejszych. W przypadku bólów kręgosłupa, dyskopatii i innych dolegliwości wynikających ze stanów pourazowych warto przetestować prądy interferencyjne. Zabieg krótki, a niezwykle skuteczny u wielu pacjentów!

    OdpowiedzUsuń