Swift

Podstawy diety - Kiedy ważyć jedzenie? Przed czy po gotowaniu?

Gdy pierwszy raz pojawiło się to pytanie na mojej skrzynce FaceBookowej potraktowałem je jak każde inne, jednakże wraz ze wzrostem temperatury na zewnątrz pojawia się ono coraz częściej? Rozumiem, że nowe osoby rozpoczynają przygodę ze sportem (ponieważ wakacje za pasem) więc okazuje się, że takie elementarne rzeczy sprawiają Wam problem. Dziś więc ukłon w stronę Świeżaków aby i oni zagościli na dłużej na moim blogu.

Jak to więc jest z tym ważeniem produktów? 
Odpowiedź jest banalnie prosta - Do bilansu kalorycznego zawsze wliczamy makroskładniki według wagi produktu przed jakąkolwiek obróbką termiczną! Wszystkie tabele wartości odżywczych podają wartości dla produktów "surowych" czyli przed przygotowaniem. 

W przypadku węglowodanów waga po ugotowaniu mocno wzrasta. Przykładem może być ryż, którego stugramowy woreczek nie wydaje się dużą porcją, lecz gdy "napije się" wody można śmiało się nim najeść.

Z białkami sprawa wygląda całkowicie odwrotnie. Mięso podczas obróbki cieplnej (gotowanie, smażenie czy pieczenie) zawsze traci swoją objętość oraz wagę. Woda odparowuje, tłuszcz się wytapia więc duży soczysty stek czy filet piersi kurczaka po usmażeniu wygląda już znacznie mizerniej. 

Odnośnie tłuszczu również bierzemy pod uwagę jego wagę na zimno. Jeżeli chcecie do posiłku dodać 15g oliwy i smażycie mięso, to tą oliwę którą polaliście patelnie przed smażeniem odejmujecie z założonej porcji. 

Na koniec krótkie uzasadnienie czemu należy ważyć produkty przed przygotowaniem. Świetnym przykładem jest wyżej wspomniany ryż, przed gotowaniem zawsze waży tyle samo. Gotując go możemy użyć szklanki wody jak i połowy garnka, ryż bardzo chłonie wodę więc ciężko powiedzieć ile procent po jego ugotowaniu stanowi woda (bez kaloryczna), a ile on sam. W przypadku mięs również mamy wiele zmiennych zachodzących podczas obróbki dlatego dla pewności zawsze ważymy wszystkie produkty zanim zaczniemy poddawać je obórce termicznej. 

W zasadzie nie ma się co więcej rozpisywać na ten temat. Warto brać to na "Chłopski rozum". Jeżeli macie jeszcze jakieś pytania tego typu piszcie, jeżeli któreś zacznie pojawiać się często to poświecę na nie cały wpis. Rzeczy które wydają się oczywiste dla jednych, stanowią zagadkę dla innych więc nie ma głupich pytań :)


Zobacz również

37 comments

  1. a co z owocami i warzywami, ważymy już obrane, bezpestek itd, czy np banana waży się ze skórką?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że nie bierzemy pod uwage wagi skóry, to samo tyczy się ziemniaków itd. Wartości, które nas interesują to te po obraniu ze skóry, wydrylowaniu z pestki itp.

      Usuń
    2. Mam pytanie,ważę wszystko przed obróbką,(surowa cebula jako węglowodan )jest liczony inaczej? Kiedy ją poddam obróbce smażenia od razu jej -fitatu wylicza duża ilość węglowodanów. Mnie interesuje obiad cały po obróbce, czy muszę wpisywać jak smażę na smalcu wszystkie składniki- cebulę smażona czy surową? Na Keto to ważne 😓 ja wpisuje wszystko na surowo ,może robię coś nie tak ,bo po usmażeniu wylicza mi te cebulę bezlitośnie. Wtedy nie wiem czy z niej zrezygnować.

      Usuń
    3. Wszystko liczysz przed obróbką termiczną. Nie ważne czy to ryż czy cebula, zarówno waga jak i kaloryczność jest brana z produktu "surowego". Oczywiście jeśli smażysz na smalcu to jego również liczysz bo finalnie wyląduje w Twoim żołądku.

      Usuń
  2. Pomocny artykuł dla osób początkujących, zgadzam się w 100%.

    Zapraszam do mnie - http://www.hussarian.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. Super artykuł! Naprawdę tego nie wiedziałam, a oczywiste rzeczy dla kulturystów są magią dla początkujących amatorów innych sportów. Czytam blog z zainteresowaniem. :) Przesyłam triathlonowe pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  4. A co z małżonkami. NA opakowaniu jest podana waga 600 g po obróbce schodzi do 300g. Co w takiej sytuacji?

    OdpowiedzUsuń
  5. A co z mrożonkami? Na opakowaniu podana jest waga 600g natomiast po obróbce schodzi do 300g. Co brać pod uwagę? Czy na opakowaniu w wartości odżywczej na 100g biorą pod uwagę te dodatkowy ciężar (lodu) czy też nie... która Aga brać pod uwagę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli są to np warzywa to bierz wagę zamrożonych, inna sprawa w przypadku np ryby która ma glazurę, wtedy od wagi należy odjąć masę lodu.

      Usuń
  6. Taka torebka ryzu przed ugotowaniem ma ok 75 g wegli i wazy 100g, a po ugotowaniu wazy ze 300g, ale wegli dalej jest tylko 75g na cala torebke tak ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokladnie tak, woda nie zwiększa ilości węglowodanów jedynie masę całkowitą 😉

      Usuń
    2. 😉 musialem dopytac.

      Usuń
    3. I słusznie! Kto pyta nie błądzi 😉

      Usuń
    4. Czy woreczek ugotowanego ryżu ma tyle samo kalorii co 100g przed ugotowaniem?

      Usuń
    5. Dokładnie tak, pisałem już wyżej dlaczego 😉

      Usuń
  7. Mialbym jeszcze jedno pytanie odnosnie diety na mase czy w dni wolne od treningu moge lekko obciac kalorycznosc z pdst posilkow ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że tak... patrz na kaloryczność diety na przestrzeni tygodnia, nie każdego dnia z osobna. Grunt by w skali tyg była nadwyżka kaloryczna skoro chcesz budować masę 😉

      Usuń
    2. Aha rozumiem, dzieki.

      Usuń
  8. Co z krewetkami? Po rozmrożeniu ważyły 38 g a po obróbce 78, która wagę mam brać ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krewetki nie stanowią wyjątku, waga przed obróbką nas interesuje

      Usuń
  9. Okej. Wolę zię upewnić, bo zbyt kumata nie jestem :D
    Pierś surowa waży 200 g (99 kcal / 100g = 198 kcal na porcję).
    Po ugotowaniu ta sama pierś waży (np) 150 g (a pierś ugptowana to ok. 150 kcal / 100 g).
    Moje pytanie brzmi. Ile owa pierś waży? Pytam z ciekawości po prostu, bo nie ukrywam, męvzy mnie to pytanie strasznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Okej. Wolę zię upewnić, bo zbyt kumata nie jestem :D
    Pierś surowa waży 200 g (99 kcal / 100g = 198 kcal na porcję).
    Po ugotowaniu ta sama pierś waży (np) 150 g (a pierś ugptowana to ok. 150 kcal / 100 g).
    Moje pytanie brzmi. Ile owa pierś waży? Pytam z ciekawości po prostu, bo nie ukrywam, męvzy mnie to pytanie strasznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierś (jak i inne produkty) ważymy przed obróbką cieplną czyli w tym wypadku gotowaniem więc licz wartości z 200g ;)

      Usuń
  11. Upiekłem warzywa meksykańskie gorącym powietrzem,waga opakowania 750g.
    Po upieczeniu i odparowaniu wody zostało 320g warzyw.Ile kalori zjadłem?
    Różnica jest ponad 100 procent.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reguła ta sama jak z surowymi warzywami tj patrz na kalorie i wagę produktu przed obróbką termiczną.

      Usuń
  12. jeśli ważę kurczaka surowego, to biorę wartości energetyczną surowego tzn. 98 kcal / 100g czy smażonego 240 kcal / 100g? wszystkie produkty bierzemy wartość surowych? np łosoś pieczony tez liczę surowy? z góry dziękuję i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście wartość surowego. Ale jeżeli smażysz na oleju to olej też wlicz w bilans

      Usuń
  13. A co z olejem z marynaty? Marynuje kurczaka w oleju i potem smażę na grillu elektrycznym, czy liczyć do bilansu olej z marynaty?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olej nie wsiąka do mięsa a na grillu większość z niego spłynie i tak więc jak bym nie wliczał...chyba że pływa w tłuszczu po grillowaniu, jeśli nie to się nie przejmuj ;)

      Usuń
  14. Czy makro też możemy oceniać w skali tygodnia, tak jak kcal np? Czy raczej codziennie powinno być zbilansowane ?

    OdpowiedzUsuń
  15. Witam, czy na temat wyliczeń porcji i ich wartości produktów po obróbce termicznej na żywieniu optymalnym również mogę szukać porady tutaj?

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeśli piekę gofry z ciasta wychodzi 160g (2 gofry), a gotowe ważą 90g, to mam liczyć kalorie z ciasta czy z gotowych gofrow? 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że z ciasta, sumuj kalorie ze składników które tam dodałeś, nie sugeruj się wagą po obróbce termicznej

      Usuń
  17. Super pytanie dotyczące ważenia jedzenia! Warto też pomyśleć o tym, kiedy już gotujemy, jakie narzędzia używamy. Polecam noże japońskie - mega przydatne i eleganckie. No i też fajne serwisy obiadowe i sztućce, które dodają klasę każdemu posiłkowi. Polecam wgłębić się w temat. Pozdrawiam i dzięki za ciekawe wpisy!

    OdpowiedzUsuń