Swift

Nowy podział grup treningowych oraz #dieta.

Witam,

Przepraszam, że tak długo nie dodawałem nic nowego na swoim blogu.
Dziękuje za kilka bardzo miłych maili, dzięki którym czytacie ten wpis, zmobilizowało mnie to do napisania kilku zdań. Świadomość, że ktoś lubi czytać moje wpisy napędziła mnie do działania J

Wiele mam ostatnio na głowie: praca, domowe obowiązki (remont) itd.
Na szczęście nie pozwalam sobie na przerwy w treningach czy odstępstwa od diety.

Blog kulturystyczny


Wprowadziłem trochę zmian w diecie i treningu, oto one:

TRENING:
Nadal 3x tygodniowo z tym, że inny split.
Poniedziałek:
Plecy oraz tylne aktony barków
Środa:
Klatka oraz przednie i boczne aktony barków
Piątek:
Nogi, bicepsy i tricepsy.

Dodatkowo w poniedziałek oraz piątek kilka serii na mięśnie brzucha.
Nie mam kompletnie czasu na aeroby więc ich nie ma w treningu.

DIETA:
Tak jak pisałem, zrezygnowałem z Intermittent Fasting. Może zbyt pochopnie ale po 6 tygodniach efekty nie były spektakularne.
Nadal jestem na deficycie kalorycznym z tym, że jem 5 posiłków dziennie.

Dzienny limit kaloryczny to około 2300 kcal.
Na kilogram wagi makroskładniki rozkładają się następująco:
2g białka
3g  węglowodanów
0,5g tłuszczy

Obecna waga to 88 kilogramów.

Niestety muszę przełożyć planowany cykl kreatynowy na suplementach od firmy Olimp na początek przyszłego roku. Może wyjdzie mi to na zdrowie. Do tego czasu planuje lekką redukcję. Chciał bym zejść z wagą do 84 kilogramów przy zachowaniu mięśni. Zbyt szybka utrata wagi niestety mogła by odbić się na wymiarach, a tego chciał bym uniknąć.

Po Nowym roku celem będzie zyskanie jak największej ilości suchej masy mięśniowej. Cykl potrwa około 8 tygodni.
Jeżeli czas pozwoli planuje dołożyć aeroby po treningach dzięki czemu nie powinienem się zatłuścić pomimo zwiększenia kaloryczności posiłków.

Nie będę się dłużej rozpisywać o tym co planuje, bo może się jeszcze wiele pozmieniać. Na pewno będziecie o wszystkim wiedzieć w swoim czasie.

Następny wpis zgodnie z prośbą jednego z czytelników będzie dotyczył recenzji siłowni „Lesio” na Widzewie.
Ćwiczyłem tam wiele razy więc podzielę się swoimi odczuciami.


Zapraszam do zaglądania na mój blog kulturystyczny.

Blog kulturystyczny

Zobacz również

0 comments