Popularne jest
ostatnio stwierdzenie, że Peptydy do przyszłość medycyny ponieważ niosą bardzo
wiele pozytywnych korzyści nie mając przy tym praktycznie skutków ubocznych… Jednym
z nich jest BPC-157 czyli produkt, który wykorzystuje się w walce z wszelkiego
rodzaju kontuzjami.
Ponieważ od lat borykam się z przepukliną kręgosłupa i ból
towarzyszy mi praktycznie non stop postanowiłem przetestować BPC na sobie. Od
razu nadmieniam, że nie łudziłem się, że po tym środku przepuklina w magiczny
sposób się wchłonie… Bądźmy realistami 😉
Wczoraj wieczorem
przyjąłem ostatnią dawkę BPC-157 więc czas na małe podsumowanie.
Co to jest BPC-157, jak działa i po co się stosuje?
Odsyłam do google, nie ma sensu
kopiować Internetu 😉 Ja skupie się na bardziej praktycznych
informacjach czyli jak rozpuścić, przechowywać, dawkować itd. Wszystko oparte
na moim przykładzie.
Zanim jednak
zacznę konkrety to trzy ważne kwestie. Po pierwsze: BPC-157 nie przepisze
lekarz ani nie kupicie go w aptece.
Po drugie:
popularna ostatnio wersja w tabletkach to również BPC-157 ale pomoże ona na
problemy przewodu pokarmowego itd. Lecz w przypadku kontuzji iniekcja w możliwie
najbliższą okolicę miejsca bólu to najlepsze rozwiązanie.
Po trzecie: warto
kupować u sprawdzonego dostawcy aby nie kupić jakiegoś "gówna" Do
niedawna Peptides UK było rzetelnym źródłem (chociaż ostatnio wiele się słyszy o
oszustwach) ale w żeby nie przepłacać za przesyłkę z UK warto zamówić u sprawdzonego sprzedawcy w Polsce Anabolix Labs Jako chyba jedyni udostępniają badania swojego produktu więc
dla mnie to wystarczający argument żeby im zaufać tym bardziej, że robiło je "normalne" laboratorium, a nie jakiś krzak.
Jak przygotować roztwór BPC-157 i odmierzyć odpowiednią dawkę
BPC-157
przychodzi w szklanej fiolce lecz jest w postaci stałej, nijak nadaje się do
wstrzyknięcia. Należy przygotować roztwór o odpowiednim stężeniu aby móc
odmierzyć odpowiednią dawkę, tak więc produkt nie nadaje się dla stereotypowego
koksa bez mózgu bo trzeba trochę matematyki 😉
Moja fiolka miała 5mg (standardowy rozmiar, większość producentów tak to
sprzedaje). Jednorazowa porcja to 250mcg. Aby uzyskać 20 porcji 250mcg należy
do fiolki dodać 2ml wody bakteriostatycznej. Niestety o nią nie tak łatwo, a
płyny do rozpuszczania zastrzyków są na receptę więc pozostaje jeszcze sól
fizjologiczna, w której niestety mogą namnożyć się bakterie… Fiolkę i tak przechowujemy
w lodówce co minimalizuje nico zagrożenie, ale ryzyko zawsze jest. W każdym
razie 0,1ml tak przygotowanego roztworu to nasza porcja, którą należy
przyjmować co najmniej 2 razy dziennie.
Jak przyjmować BPC-157
Do tego celu
musimy zaopatrzyć się w strzykawki tak zwane "insulinówki". Do
kupienia w aptece za parę groszy. Zastrzyk wykonujemy podskórnie tj łapiemy fałd
skóry w dwa palce i w niego wbijamy igłę. Tak jak pisałem powyżej, im bliżej
miejsca bólu tym skuteczniej. Przechowujemy w lodówce i uważamy aby nie mieszać roztworu zbyt gwałtownie.
Jak długo przyjmować BPC-157
Jedna fioka
starczy na 10 dni standardowego przyjmowania, warto jednak zakupić przynajmniej
dwie fiolki. Po 20 dniach będzie już wiadomo czy kuracja przynosi oczekiwany
efekt czy nie ma sensu dłużej przyjmować.
Moje spostrzeżenia
Tak jak pisałem,
nie oczekiwałem 100% poprawy więc fakt, że dalej bolą plecy mnie nie
rozczarował. Niemniej jednak ból nieco zmalał. Co ciekawe bezpośrednio po
iniekcji przez kilka h następowało działanie przeciwbólowe które było
rzeczywiście czuć (chyba że to magia umysłu i placebo). Powodem dla którego ból
zmalał może być zmniejszenie stanu zapalnego, usprawnienie regeneracji tkanek
oraz pozytywny wpływ BPC-157 na układ nerwowy.
Na Instagramie
było sporo pytań o BPC więc mam nadzieje, że tutaj znajdziecie odpowiedź na
większość z nich, jeśli coś jeszcze jest niejasne piszcie