Ponieważ lato w pełni, plażowe sylwetki gotowe, wszyscy ostro liczą kalorię postanowiłem wrzucić przepis na niskokaloryczną pizze.
Ci, którzy nie słyszeli o niej pewnie pukają się w głowę - jak pizza może być niskokaloryczna? A jednak :)
Sekret tkwi w wyeliminowaniu mąki i drożdży z ciasta. Jedynymi składnikami jakie będą w cieście to kalafior oraz jaja.
Podpatrzyłem przepis na kanale Pawła Groma, mam nadzieję, że się nie pogniewa za rozpowszechnianie.
Gotowa pizza wygląda tak:
Pizza z kalafiora |
Startujemy:
- Kalafior różyczkujemy i wrzucamy do blendera żeby zrobić z niego papkę. Mój blender niestety nie dał rady więc pozostało posiekanie kalafiora nożem i rozmiażdżenie go w misce tłuczkiem do ziemniaków :)
- Następnie wbijamy do tego 2 całe jaja. Mieszamy i wrzucamy do piekarnika na 15-20 min rozgrzanego do 220 stopni.
Pizza z kalafiora |
Pizza z kalafiora |
Pizza z kalafiora |
- W międzyczasie przygotowujemy sos i kroimy składniki, które chcemy wrzucić na naszą pizze.
Sos zrobiłem z pomidorów w puszcze, cebuli, bazylii, oregano i czosnku. Wszystko wrzuciłem do blendera (tu chociaż sobie poradził) i zmiksowałem przez kilka sekund.
Sos do pizzy |
Nie miałem za wiele w lodówce więc pizza trochę uboga ale co poradzić...
Mozzarella light, 2 plastry żółtego sera, oliwki i cebula to wszystko co dałem do pizzy.
- Po 20 min wyciągamy ciasto z piekarnika (powinno już być w miarę suche) smarujemy sosem, rozkładamy dodatki i ponownie wkładamy do piekarnika na 5-10 min aby ser ładnie się roztopił.
Wszystkich, którzy nie lubią kalafiora od razu uspokajam - nie czuć go praktycznie w ogóle...Intensywny smak sosu i dodatków dominuje smakiem.
Makro pizzy prezentuje się na bieżąco:
Makro |
Z 0,5 kg kalafiora wyszło mi półtorej pizzy. Całość to zaledwie 500 kcal! Co ważne to bardzo mała ilość węglowodanów tylko 13 gramów, ponad 50 gramów białka (wiem, że w większości niepełno wartościowe ale można dodać kurczaka jak ktoś chce) oraz 27 gramów tłuszczu (te z jaj dobre, gorzej z tymi z sera, ale co to za pizza bez sera?)
Zachęcam do spróbowania przepisu, przy niskich kaloriach sprawdza się doskonale!
Do zobaczenia za tydzień!